Autor Wiadomość
Ania Dyczek
PostWysłany: Śro 10:19, 26 Cze 2013    Temat postu:

W nawiązaniu do wypowiedzi Ewy chciałam jeszcze raz wskazać na ostatnie przykłady, które zręcznie podsuwają nam media pokazują, że ludzie nie mogą sie w 100% czuć bezpiecznie, ponieważ państwa ( jak np. Stany Zjednoczone- o czym jest w ostatnich dniach bardzo głośno) zbierają informacje zarówno o swoich obywatelach jak i obcokrajowcach. Wystarczy więc jeden udany atak hakerów, by dane te stały się cennym towarem na międzynarodowym rynku.
Ewa Wysocka
PostWysłany: Wto 11:37, 25 Cze 2013    Temat postu:

No właśnie wszędzie gdzie tylko zpytamy o zagrożenia związane z nowymi technologiami nie tylko w sektorze finansowym jako pierwsze wysuwają się kwestie prywatności i zabezpieczeń.
Dla hakerów każde zabezpieczenie internetowe jest do przełamiania, kwestia tylko ile czasu będzie potrzebował by to zrobić, nikt z nas nie jest więc w sieci bezpieczny. A wraz z nami- nasze pieniądze
Ania Dyczek
PostWysłany: Sob 12:15, 15 Cze 2013    Temat postu:

Obawiam się, że postęp technologiczny może przynieść również sporo zagrożeń. Związanych nie tylko z bezpieczeństwem finansowym banków oraz innych instytucji finansowych i ich klientów, ale również problemem może okazać się dostęp do informacji takich jak dane osobowe. Kradnąc dane osobowe, czyli tożsamość hakerzy będą mogli dokonywać różnego rodzaju transakcje finansowe, ale również manipulować informacjami.
Monika M
PostWysłany: Wto 0:21, 28 Maj 2013    Temat postu:

Rozwój technologii teleinformatycznych na przykładzie Indii – jak technologie teleinformatyczne redukują ubóstwo.


Indie są niezwykle ciekawym przypadkiem. Wiele krajów zaczyna powielać sukces Indii w przemyśle IT. Dynamiczny rozwój branży technologii teleinformatycznej stworzył liczne miejsca pracy dla młodych ludzi i przyciągnął korporacje poszukujące wykwalifikowanej siły roboczej. Indyjscy informatycy są światowymi ekspertami w programowaniu i technologiach mobilnych.
W ciągu ostatnich 15 lat Indie osiągnęły ogromny sukces ekonomiczny- częściowo dzięki globalnemu eksportowi sektora teleinformatycznego. Czy Indie pozostaną nadal globalnym „usługodawcą”? Co z rosnącym zagrożeniem w tym sektorze ze strony Chin i pozostałych krajów? Patrząc z szerszej perspektywy z obecnego boomu gospodarczego korzysta jedynie zamożna klasa społeczna…
W 1991 r. Indie borykały się z kryzysem finansowym, niezbędne było wówczas przeprowadzenie reform gospodarczych, które w konsekwencji zostały wdrożone pod hasłem „liberalizacja, prywatyzacja, globalizacja”. Reformy opierały się m.in. na reformie finansów publicznych, liberalizacja i ograniczenie interwencjonizmu państwowego, otwarciu na handel i inwestycje zagraniczne. Zmiany te odegrały znaczącą rolę w rozwoju usług teleinformatycznych, co w konsekwencji pozytywnie wpłynęło na sam sektor bankowy. Banki stawały się stopniowo uzależniane od ITs, powstawały zatem nowe, prywatne i nowoczesne banki. Dzięki otwarciu siedziby International Hope Bank w Indiach, państwowe indyjskie banki musiały odpowiedzieć na zmiany zachodzące w sektorze prywatnym. Otwarto wówczas bankowość internetową, banki zwiększyły wydatki na ICT, a co z tym idzie oprócz polepszenia usług pośrednictwa finansowego i kredytów, stworzono system wypłat dla klientów na licznych obszarach wiejskich. Nowoczesne podejście banków, otwarcie dla większej liczby klientów raczej nie zlikwiduje szeroko zakrojonego ubóstwa w Indiach, ale z pewnością przyspieszy wzrost gospodarczych w całych Indiach i skorzysta na nim szersza grupa społeczna.
Od 2004 roku funkcjonuje w Indiach e-commerce (Wg Światowej Organizacji Handlu, "e-commerce" to produkcja, sprzedaż, reklama i dystrybucja produktów i usług przez sieci teleinformatyczne).
Nie mogę ponadto nie wspomnieć o E- Choupal.
Jest to ogromna inicjatywa sektora usług teleinformatycznych polegająca na wprowadzaniu Internetu i ICT do obszarów wiejskich, co ma na celu promowanie większej wmiany informacji i tworzenie alternatywnej struktury rynku. Dzięki szerszemu dostępowi i wymianie informacji stopniowo maleje wiejska izolacja i ubóstwo, a rynek rolny staje się bardziej przejrzysty. Sektor rolniczy jest odpowiedzialny w Indiach za 23% PKB i zatrudnia 66% siły roboczej. Indyjskie rolnictwo dzisiaj staje się samowystarczalne i jest powoli znaczącym eksporterem globalnym. Wzorem dla indyjskiego rolnictwa są Stany Zjednoczone, gdzie rolnicy dzięki większemu dostępowi do informacji na temat rynku czerpią z działalności ogromne korzyści. Podsumowując dzieki e –choupal rolnicy w Indiach dowiadują się jakie są ceny rynkowe produkt rynkowych, dzięki temu SA w stanie odeprzeć wykorzystywanie ich ze strony przedsiębiorców, rolnicy są w stanie korzystniej dla nich negocjować ceny. Poza tym portal e- choupal udostępnia w ich lokalnych językach prognozy pogody i edukację w zakresie uprawy. E-choupal został stworzony dla poprawy jakości biznesu

Tak dla ciekawostki: Ministerstwo Gospodarki w celu promocji naszej rodzimej branży ICT planuje wkrótce zorganizować w Warszawie polsko-indyjski szczyt w sprawie technologii teleinformatycznych. Dla zainteresowanych odsyłam do strony newseria.pl
Monika M
PostWysłany: Pon 23:00, 27 Maj 2013    Temat postu:

Jak już wielokrotnie wspomniano ICts wpływają na rozwój sektora bankowego. Ciekawym przykładem jest tutaj Deutsche Bank, który korzysta z platformy internetowej umożliwiającej zawieranie transakcji walutowych przy niższych kosztach dzięki FX4Cash.

Technologie teleinformatyczne mają wpływ na zwiększenie produktywności, pobudzenie wzrostu gospodarczego i poprawienie globalnego zarządzania. Zmiany w ICTS postępowały szybko. W roku 2001 doświadczamy pęknięcia bańki internetowej, liczba posiadaczy telefonów komórkowych wynosiła wówczas 200 mln w krajach rozwijających się, natomiast w roku 2012 istnieje już Facebook z 800 mln użytkowników z całego świata, a liczba posiadaczy telefonii komórkowej w krajach nowo uprzemysłowionych wzrosła do ponad 5 bilionów. Fakty te wskazują jak zmienił się świat w tym okresie, jakie to miało zatem przełożenie na gospodarkę światową i rynek?
Czy rozwój internetu szerokopasmowego może być kluczem do szybszego rozwoju PKB? – uważam, że zwiększenie udziału Internetu może wpłynąć na zwiększenie inwestycji i wydajność (przesunięcie kapitału do podmiotów zwiększających produktywność).
Marta Mach
PostWysłany: Pon 20:44, 27 Maj 2013    Temat postu:

no właśnie Aniu, ograniczamy się do samych superlatyw. wychwalamy postęp technologiczny, co jest w pewnym sensie bardzo słuszne ( pisaliśmy o tym wcześniej więc nie będę się zagłębiać w ten temat), ale co z negatywami? jak daleko dojdzie ten postęp, czy nie zagrozi samemu człowiekowi? skoro technologia rozwija się w takim tempie ( w Polsce rzecz jasna wolniej, ale mówimy tu o globalnym rynku) co będzie jeśli to człowiek będzie sterowany przez komputery? czy nie będzie zagrażać to naszym finansom? i co z atakami hakerów, czy przez to nie będziemy tracić wiecej niż zyskiwać ??
Mateusz Zajac
PostWysłany: Pią 16:58, 24 Maj 2013    Temat postu:

Obecnie firmy sektora finansowego ochoczo inwestują we wszelakie narzędzia teleinf. pozwalające im na zwiększenie zysków. Pamiętać przy tym należy, że operują one naszymi pieniędzmi. Tematem, nad którym należy się zastanowić jest to, na ile technologie te są stabilne i bezpieczne? Co się bowiem stanie, jeśli system popełni jakiś błąd i zamiast zarobić miliony straci miliardy? Największe podmioty zapewne się odbiją, ale stracą mali "ciułacze" i doprowadzi to do dalszego wzrostu zadłużenia co z kolei w dalszej perspektywie doprowadzić może do zupełnego załamania rynku finansowego ( podobnie jak problem NINJA w USA ). A jeśli załamie się system finansowy, czego smak już mogliśmy poczuć, może to doprowadzić do kompletnego demontażu znanego nam porządku prawno - fiansowo - gospodarczego.
Mateusz Zajac
PostWysłany: Pią 16:34, 24 Maj 2013    Temat postu:

Banki i inne duże podmioty rynku finansowego oczywiście korzystają na rozwoju technologii. Nie należy jednak zapominać o tzw. małych graczach, czyli o ludziach z małym luz zerowym kapitałem.

Dzięki rozwojowi internetu i rosnącemu zapotrzebowaniu na świadczenie usług finansowych, pojawiła się nowa forma doradztwa finansowego - przez internet właśnie. Skorzystać z niego może każdy użytkownik posiadający nawet niewielki kapitał. Swoją przygodę zaczyna od wypełnienia krótkiego formularza, podobnego do tego, jaki spotkał nas przy rejestracji na tym forum, a potem kontaktuje się z nim rzeczywisty doradca, wszystko odbywa się jednak w wirtualnej przestrzeni. Korzystanie z tego typu fachowej rady jest dużo wygodniejsze i tańsze niż tradycyjną drogą.

Innym przykładem przeniesienia usług finansowych do sieci są porównywarki. Nietrudno znaleźć rodzime serwisy, w których jasno przedstawione zostaną najważniejsze szczegóły dotyczące opłat za konto, kartę debetową czy wejście na debet.

Ostatnim, o jakim pragnę wspomnieć, znakiem postępu technologicznego w tej dziedzinie życia jest zakładanie kont przez internet. Dzięki temu nie trzeba opuszczać wygodnego fotela i stać w uciążliwej kolejce do okienka, a jeszcze kiedy byliśmy w liceum nie było to codziennością.

W niedługim czasie z pewnością pojawią się nowe udogodnienia, usługi w sektorze finansowym, które zawdzięczać będziemy rozwojowi technologii. Jeden z polskich banków niedługo wprowadzi kartę płatniczą, na której wyświetlał się będzie nasz stan konta. Z kolei całkowite przeniesienie co najmniej banków dla tzw. statystycznego Kowalskiego do cyberprzestrzeni pozostaje kwestią czasu.
Magdalena Paniw
PostWysłany: Czw 23:13, 23 Maj 2013    Temat postu:

Nawiązując do tego, co pisały wcześniej dziewczyny,a chodzi mi o sektor bankowy można dodać, że dzięki postępowi teleinformatycznemu banki, obecnie w prosty i łatwy sposób mogą zweryfikować przy zawieraniu transakcji finansowych informację o danym kliencie indywidualnym, czy firmie. Daje im to możliwość szybkiego dostępu do takich danych jak np. jego sytuacja finansowa, oraz czy jest już zadłużony, co z kolei pozwala na zmniejszenie ryzyka, że dana jednostka nie będzie w stanie zwrócić pożyczonych pieniędzy. Informacje te w dzisiejszym świecie znacznie ułatwiają działalność sektora bankowego, zapewni to jego płynność i szybkość reakcji.
Ania Dyczek
PostWysłany: Czw 20:54, 23 Maj 2013    Temat postu:

Zgadzam się z Ewą, że postęp w tym temacie jest nieunikniony. Zastanawiam się w jakim kierunku może on pójść? Czy w przypadku pełnej automatyzacji większości procesów nie zostanie zagrożona przez wspomniane wyżej ataki hakerów? Ciekawe, czy zostaną wypracowane odpowiednie metody obrony przed takim zagrożeniem...
Ewa Wysocka
PostWysłany: Nie 14:38, 19 Maj 2013    Temat postu:

Główną cechą ryków finansowych jest zmienność i niestabilność i moim zdaniem techlogia te cechy wyolbrzymiła do nieznanych wcześniej rozmiarów, co pokazują obie przytoczone przeze mnie historie. Pierwsza- że nawet najbardziej wątła pogłoska potrafi zburzyć pewien porządek a wszystko to że została przez technologię rozprzestrzeniona i przez nią w pewien określony sposób zinterpretowana, druga pokazuje z jak silnym, wręcz geometrycznym postępem mamy obecnie do czynienia
Ewa Wysocka
PostWysłany: Nie 14:31, 19 Maj 2013    Temat postu:

Co do wpisu Marty- uważam że informatyzacja sektora bankowego ma także związek z tematem dyskusji. Widzimy tutaj na własnych oczach jak bardzo zmienił się ten ułamek rzeczywistości pod wpływem technologii i stało się to właściwie na naszych oczach. Kiedy bylismy dziećmi karta bankomatowa to był szczyt nowoczesności i rzadkość, dziś ma ją każdy a co raz większym sukcesem cieszą się technologie obrotu bezgotówkowego bez pomocy karty- a z kolei za pomocą telefonu. W mediach możemy znaleźć głosy że to swoista "rewolucja" gdyż może pozbawić wpływów graczy globalnego rynku takich jak visa czy mastercard. Widzimy więc jak technologia ma wpływ nie tylko na obce nam rewiry takie jak giełda czy inwestycje ale też zwykłe życie przeciętnego obywatela.
Ewa Wysocka
PostWysłany: Nie 14:22, 19 Maj 2013    Temat postu:

Chciałabym wspomnieć w tym temacie o artykule Edwina Bendyka z "Polityki" z dn 15.05 pt: "Szok teraźniejszości". Autor pisze tam o wpływie jaki ma sieć na globalne rynki finansowe". Opisuje niedawny przypadek, kiedy to fałszywa informacja na portalu Tweeter spowodowała spadek nowojorskich indeksów giełdowych i tym samym straty szacowane na ok. 100 mld dolarów. Otóż okazuje się że jakieś 60% dziennich transakcji giełdowych na całym świecie realizowanych jest w sposób całkowicie zautomatyzowany, żeby zyskać na czasie tworzone są specjalne algorytmy analizujące dane- każda nawet najczulsza informacja mająca wpływ na wartość indeksów jest przez nie natychmiast wyłapywana. W opisywanym w artykule przypadku informacja wypłynęła z adresu jednej z bardziej znanych amerykańskich agencji prasowych- jak się później okazało padła ona ofiarą ataku hakerów co spowodowało natychmiatową reakcję komputerów i zamieszanie na giełdzie.
Myślę że powyższa historia świetnie obrazuje postęp jaki informatyzacja wywołała na globalnym rynku finansowym- kiedyś giełda była ośrodkiem bezpośredniej wymiany dóbr między sprzedającym a kupującym, później tymi dobrami- w szerokim znaczeniu handlowali specjalnie do tego powołani maklerzy, na oczy nie widząc towaru jakim obracają ale za to kontrolując na bieżąco sytuację, dziś rolę tą przejmują komputery- głównie ze względu na to iż są w stanie reagować dużo szybciej niż człowiek na wszelkie zmiany. Jak widać niesie to ze sobą szereg zagrożeń- nie tylko ataków hakerskich ale także dużo bardziej skomplikowanych manipulacji. Jednak postęp jest nieunikniony i możemy się tylko domyślać z jakimi nowościami i ch wpływem na rynek będą się stykać nasze dzieci.
Marta Mach
PostWysłany: Śro 15:42, 15 Maj 2013    Temat postu:

Nie wiem czy ma to związek z tematem, ale wydaje mi się, że globalizacja sektora bankowego też ma jakieś znaczenie. Dostęp do konta bakowego przez internet to sprawa priorytetowa. Możliwość wykonania zleceń płatniczych z każdego miejsca w każdym czasie to jedno z udogodnień i atutów w dzisiejszych czasach. Istnieje forma „buy by click” czyli zawieranie transakcji własnie przez Internet ( chodzi o lokaty czy kredyty). Rozwój tej bankowości, poprzez teleinformację to przede wszystkim tańszy i szybszy sposób na korzystanie z usług bankowych.
Dodatkowo rozwój technologii informacyjnej, spowodował rozwój dla samych banków. Otóż możliwe jest ich wyjście poza rynek macierzysty, stając się instytucjami globalnymi. Łączą działania lokalne z działaniem globalnym.
Magdalena Paniw
PostWysłany: Śro 15:39, 15 Maj 2013    Temat postu:

W obecnych czasach większość przedsiębiorstw i społeczeństw ma dostęp do technologii teleinformatycznych, dzięki temu, że są one coraz tańsze, a to z kolei prowadzi do rozkręcenia rynku. Zwiększyła się wydajność komputerów, przez co można wykonywać wiele skomplikowanych operacji za ich pomocą. Przedsiębiorstwa które wykorzystując takie technologie mogą wprowadzać na rynek nowe produkty i usługi finansowe. Pojawiły się także różne derywaty czy instrumenty finansowe, które są później wykorzystywane w interesach.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group